|
zimna noc piękny poranek
|
Popłyneliśmy z Osłonina do Sopotu ale warunki się zmieniły i wrócić niezdołaliśmy, to była trudna ale jedyna możliwa ewentualność- nocleg na plaży w Gdyni Orłowie. Strasznie zmarzliśmy tej nocy, od pierwszych promieni słońca wygrzewaliśmy się na pomoście
|
|