To zdjęcie nie jest czarno-białe!!! Mam jedynie zastrzeżenie do minimalnego pochylenia w prawo. Ale ostrość idealnie "trafiona". Poza tym tożsamość kajakarza nie ma tu żadnego znaczenia. To nie wybory mistera kajaków. Tu chodzi o klimat, atmosferę, tajemniczy urok mglistego poranka. Jeśli chcesz oglądać fotkę swojego kumpla przez miesiąc, to po prostu powieś ją sobie na ścianie - może inni nie mają ochoty go podziwiać. A ta scenka może przedstawiać Ciebie, Twojego kumpla, albo kogokolwiek. I to właśnie jest piękne. Nie znam autora, ale przyznam, że najzwyczajniej zazdroszczę mu tej foty
Aj Piotruś, nieładnie tak Maaugosię wkręcać. Gdyby to mój kolega był na tej fotce to bym go sobie powiesił, a Ty rób co chcesz Kiedyś w Szwecji widziałem podobną sylwetkę... przez 3 sekundy po starcie. Zdjęcie zacne. Gratulacje dla autora; za to że był przed "obiektem" też.