Tak, znowu mnie ktoś rozgryzł, planowałam to zdjęcie jeszcze zanim wylecieliśmy z Polski, i tylko wypatrywałam, gdzie na archipelagu miliona wysp Lofotów znaleźć dwie skały tak blisko siebie, i kiedy już znalazłam i zrobiłam to zdjęcie byłam wręcz pewna, że zostanie wybrane do kalendarza 2011, mam nadzieję, że to będzie lipiec.... W tym całym plagiacie, przyznasz, że chociaż tytuł zdjęcia bardziej oryginalny, pozdrawiam
Jeśli dobrze rozumiem wypowiedź agasty6, to źle zrozumiałaś regulamin. Najlepsza średnia ocen w głosowaniu internautów (gratuluję!) to nie to samo co najlepsze zdjęcie wg głosowania internautów, a jeśli chodzi o wybór zdjęć do kalendarza to juz całkiem inna para kaloszy... No chyba, że masz przecieki... Zerknij na blog kalendarzowy na kajak.org z regulaminem i wyjasnieniami Piotra Kaliszka - pozdrawiam
Dziękuję za wyjaśnienia. Autorzy ironizujący na temat własnej twórczości, są tu nie zrozumiani... Cóż, przeżyję. Ludzie ja nie aspiruję na żadne najlepsze zdjęcie, zamieściłam kilka swoich zdjęć, które dla mnie mają klimat, które przywołują wspomnienie niesamowitych chwil i nie oczekuję Bóg wie czego. A za gratulację dziękuję, ale raczej nie trafione, i dziękuję za troskę (dla wyjaśnienia: w tym poście nie było ironii)
ja nie aspiruję na żadne najlepsze zdjęcie, zamieściłam kilka swoich zdjęć, które dla mnie mają klimat, które przywołują wspomnienie ----- a dokładnie 8 i w dodatku przeciętnej jakości
A dokładnie 5 - regulaminowo. Pozostałe 3 nie są mojego autorstwa, zwłaszcza, że na jednym widnieję, samowyzwalacz na morzu trudno ustawić... A jakość, no cóż, różnie to bywa gdy buja i różnie to bywa wśród wszystkich zamieszczanych tu zdjęć różnych autorów (niektórzy mają być może jeszcze niższy poziom samokrytyki niż ja ). Miejmy nadzieję, że do kalendarza wybiorą te najciekawsze i najlepszej jakości, bo nie zawsze idzie to w parze, żebyśmy przez cały rok mogli cieszyć oczy dobrymi zdjęciami, a nie myśleć, kiedy skończy się kolejny miesiąc, żeby przewrócić kartę... Jak do tej pory chyba się to autorom kalendarza udało, więc może nie mamy się co obawiać. Choć czytałam, że w tym roku wybór był ciężki właśnie ze względu na to, iż poziom się obniżył... Czy moje zdjęcia się do tego przyczyniły? Nie mnie oceniać. Pozdrawiam