WOW

Ładne zdjęcie, ale chyba nie z tych rzucających na kolana, a zdecydowanie prowadzi w konkursie z wielką przewagą??? Fenomen to czy tylko maszynka do liczenia się zepsuła?

Nie wiem co wy widziecie w tym zdjęciu nadzwyczajnego?

Jak to ładnie napisał Pan Piotr Kaliszek "niekoniecznie zdjęcie absolutnie idealnie technicznie, w końcu nie z super-spektakularnego miejsca, prawie o niczym (ot trzech kolesi, ktoś robi zdjęcie, ktoś spłynął próg) "... I jeszcze taka ciekawostka... Pan Marek Mazur przesłał na konkurs 7 zdjęć . No, chyba, że było Panów dwóch...

A gdzie Piotr zamieścił taki opis, bo mi się nie udało znaleźć?

blog.kajak.org.pl/kalendarz/. Przyznaję, że cytat "wyrwałam z kontekstu"...

Chodziło o to, gdzie jest ten kontekst?

Pod wynikami głosowania jest... "Słowo komentarza… Zdjęcia Marka Mazura, które wygrało, wygrało jednogłośnie: zyskało ogromną przewagę głosów, zostało wybrane przez jury do kalendarza oraz, o ile wiem – w innym głosowaniu zostało wybrane do kalendarza KiMowskiego. Wielkie gratulacje!! Jest to dowód, że niekoniecznie zdjęcie absolutnie idealnie technicznie, w końcu nie z super-spektakularnego miejsca, prawie o niczym (ot trzech kolesi, ktoś robi zdjęcie, ktoś spłynął próg) może zachwycić bardzo wielu. Zaś, dla przykładu, cała seria Marka zdjęć z egzotycznej Kanady – przepadła."

Tak, tak oczywiście. Nie doczytałem na blogu. Dziękuję za wyjaśnienie.