|
Chwilowy pasażer na wiośle
|
Martyna Leciak
Czasami jest nieco odpoczynku, który pozwala na odłożenie wioseł i obserwowanie tego wszystkiego, co dzieje się wokół. W takim momencie nagle pojawiła się ważka, która zwabiona żłótym kolorem wiosła, przycupnęła na nim na chwilę, pięknie pozując do zdjęcia.
|
|